Witajcie!
Na samym początku chciałam przeprosić, że tak długo mnie nie było i podziękować za wszystkie Wasze komentarze.
Na szczęście w całym zabieganiu, w końcu była chwila spokoju i powstał nowy sweter. Miałam stary męski sweter, lubię takie za duże swetry, więc pomyślałam że można go jakoś ożywić. Od początku myślałam o wzorze z kotem, tak też się stało. Trochę kotek koślawy wyszedł, ale mnie się podoba. Może doszyje mu jeszcze jakieś wąsiki, zobaczymy.
Tak wyglądał przed "okoceniem' :) |
Już na dworze coraz zimniej więc taki przyduży, ciepły sweter będzie w sam raz!
Pozdrawiam Was gorąco!
Genialny :) taki owłosiony ;) super to zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie przyduże swetry. A kocurek jest tutaj taką wisienką na torcie, tylko doszyj mu wąsy
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Jaki sympatyczny rudy kocurek :D
OdpowiedzUsuńŻe niby gdzie jest krzywo?:) Według mnie jest super:)
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba, dobry sposób na odnowienie szarego starego ciucha:D
OdpowiedzUsuń