Cześć!
Dzisiaj coś ubraniowego wreszcie zaprezentuję :)
Będzie to kombinezon, uszyty prawie z wykroju z którejś Burdy.
Piszę prawie, bo musiałam dodać coś od siebie.
Wykrój zakładał że będzie on wiązany, tak jak to zrobiłam, u góry i w pasie ( ten element pominęłam). Jednak uparłam się na materiał, który jest niemal nierozciągliwy, w związku z tym (plus to, że nie mam zbyt wąskich bioder) trzeba było kombinezon poszerzyć, żebym w ogóle mogła w niego wejść.
Dodałam więc po środku, w jego górnej części, prostokątną wstawkę, ale wzorem w przeciwną stronę niż reszta ubrania.
Może to i dziwne i nie powinnam tak robić, ale ogólne wrażenie sprawia dobre no i najważniejsze, jestem z niego zadowolona!
Mam nadzieję, że Wam choć ciutkę też się podoba :)
Świetny ten twój kombinezon! Może w końcu zamiast lalkom sobie coś uszyję :)
OdpowiedzUsuń