Witajcie!
Dziś króciutko, zwięźle i na temat, czyli zwyczajna bransoletka na gumce.
Koraliki już mogą Wam się kojarzyć, bo użyłam ich do wykonania poprzedniej ozdoby.
Znowu użyłam więc rzeczy z odzysku, no może poza tą kulką z masy wulkanicznej.
Ot taka zwykła bransoletka, jedyne co może rzucać się w oczy to właśnie ten bijący po oczach zielony, ale nie lubię wyrzucać więc trzeba było go jakoś spożytkować.
Mimo mocnej zieleni ( zdjęcie tak dobrze nie oddaje tej mocy), dobrze się ją nosi, a to chyba najważniejsze.
Pozdrawiam Was serdecznie!
P.S Czy u Was też dziś tak gorąco? Mam wrażenie, że to ostatnie podrygi lata, niestety.
U mnie dzisiaj też jest piękna pogoda i mam nadzieję, że weekend będzie tak samo słoneczny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna;]
OdpowiedzUsuńładnie tu u Ciebie, fajnie skomponowany blog podobaja mi się grafiko po bokach i projket tytułu bloga. Jest świeżo i przejzycie. Ja u siebie wciążnie mogę do tego dojść, może dlatego że korzystam z szablonów i nie umiem tworzyć nawet prostych grafik. Zaciekwił mnie tez http://www.katalog-blogow.pl/, co to takiego, warto skorzystać?
OdpowiedzUsuńps. hhhumm z mazur jesteś...fajnie, byłam w tym roku (trzeci raz w moim zyciu) i juz tesknie ;)
OdpowiedzUsuńDokładniej z Warmii:) Ja za to kocham góry, chociaż swojego miasta bym pewnie na inne nie zamieniła:)
Usuńzdecydowanie ostatnie, u mnie dzisiaj szaro i wieje, a wczoraj o 9 wieczorem było już tak ciemno... ale Twoje kolorki ładne, wiosenne (: napawają optymizmem (:
OdpowiedzUsuńp.s.
tureckiego zaczęłam się uczyć prawie rok temu, w październiku dołaczyłam jako wolny słuchacz do filologi, pochodziłąm tam przez dwa i pół miesiąca, bo wiedziałąm, że jadę na praktyki. i oczywiście się zakochałam w języku (: