Witajcie!
Dziś kolejna zapowiedź! Coś już wspomniałam w ostatnim poście, a teraz pokażę o co mi chodziło.
Bluza jest ogromna, mogłabym się w nią 2 razy zawinąć, dlatego liczę że uda mi się przerobienie jej na bluzę z kieszeniami:) |
Ta bluza została wyłowiona przez mojego ukochanego u niego w pracy, gdzie została przywieziona z jakiegoś second handu i miała iść na stracenie jako zwykła szmata. Lubemu spodobał się wyszyty Tygrysek i pomyślał, że może mi się przyda ( bardzo słusznie!).
Kolory nieco przekłamane, w rzeczywistości zbliżone są do tych z poprzedniego zdjęcia. |
Wstępny plan jest taki, żeby uszyć zwykłą bluzę, coś a'la kangurka z Tygryskiem na kieszeni. Zobaczymy czy wyjdzie, jeżeli nie to Tygrysek będzie musiał trochę poczekać na swoje nowe życie. Niebawem się przekonacie czy mi się udało.
Miłego dnia!
Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńznająć życie ja bym nic z tego nie wytworzyła, ale Tobie kibicuję.
OdpowiedzUsuńTygrysek jest super, powodzenia w przeróbce :-)
OdpowiedzUsuńNiezły kąsek Twój mąż wyczaił :) Na pewno Ci się uda coś z niego wyczarować :)
OdpowiedzUsuńNiezły kąsek Twój mąż wyczaił :) Na pewno Ci się uda coś z niego wyczarować :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mąż, ale faktycznie mu się udało :)
Usuń